Cały świat, cała Polska i całe Giżycko pogrążone są w żałobie. Odszedł od nas umiłowany przez świat Pasterz, Ojciec Święty Jan Paweł II. Nic nie ukoi tej straty i braknie słów, aby wyrazić cały ból, odczuwany w naszych sercach.
Mam głębokie przeświadczenie, że wbrew naszej rozpaczy, bólowi i osamotnieniu, ta śmierć nie zakończyła ziemskiej misji Ojca Świętego. Pozostała jego nauka; wielki duchowy testament, ale przede wszystkim przykład wiary, nadziei, niezwykłej pracowitości i oddania drugiemu człowiekowi, który umocnił całym swoim życiem i działalnością. W czasach tak bezideowych i spłyconych duchowo potrafił przywrócić właściwe znaczenie pojęciom wiary, ludzkiego braterstwa i humanizmu. Potrafił dotrzeć do serc młodzieży i zyskać wśród niej prawdziwy autorytet moralny, co było zapewne sprawą o wiele trudniejszą, niż pozyskanie niekwestionowanego szacunku, którym Jan Paweł II cieszył się wśród przywódców największych mocarstw, a także osób niewierzących.
Odszedł Wielki Polak, najwybitniejszy w całej naszej historii. Teraz od nas wszystkich i od każdego indywidualnie zależy co uczynimy z wielką duchową spuścizną po Ojcu Świętym; z jego nauką, słowem i przykładem, jaki dostaliśmy. Nikomu na świecie nie udało się tak bardzo dotrzeć do ludzi, do naszego wnętrza, i tak bardzo nas wokół siebie zjednoczyć – gdzieś daleko w wielkim świecie, i tu w naszym małym Giżycku. Jeszcze nigdy nie byliśmy tak blisko siebie. Zjednoczyliśmy się we wspólnym przeżywaniu papieskiego cierpienia, w modlitwach, poczuciu bliskości Ojca Świętego i dobra, którego tyle nam przekazał. Jestem przekonana i sądzę, że również tak samo myślą mieszkańcy naszego miasta Jan Paweł II będzie nam towarzyszył zawsze i wspomagał w prostowaniu naszych życiowych dróg do Wieczności.
Ojcze Święty, Wielki Ojcze, żyjesz, zostajesz na zawsze w naszych małych giżyckich sercach...
Burmistrz Giżycka – Jolanta Piotrowska