STAWIAMY NA MŁODZIEŻ
Proszę Państwa! Sytuacja w jakiej rozpoczyna swój życiowy start nasza młodzież nie jest dobra i wszyscy o tym wiemy. Giżycko, ze swoim bezrobociem, peryferyjnością i ciągle niewykorzystanymi perspektywami rozwojowymi, jest miejscem z którego młodzi ludzie najchętniej by uciekli. Niewielu absolwentów decyduje się na powrót po studiach do swojego rodzinnego miasta, a ci którzy są do tego zmuszeni, traktują to w kategorii życiowej porażki. Trudno sobie nawet wyobrazić, że potrafimy ten stan rzeczy zmienić natychmiast. Że natychmiast pojawią się w naszym mieście inwestorzy, którzy zaoferują młodym ludziom ciekawą i dobrze płatną pracę, że już jutro powstanie nad Niegocinem wyższa uczelnia z prawdziwego zdarzenia lub kinowy multiplex z kawiarenkami i klubami. Jednak wszystkie nasze działania zmierzają w takim kierunku, aby w przyszłości nasza młodzież mogła śmiało planować powrót po studiach do swojego miasta, albo zdobywanie wykształcenia i wykonywanie satysfakcjonującej pracy bez konieczności wyjazdu z Mazur.
Potrzeby i oczekiwania giżyckiej młodzieży staramy się zdiagnozować m.in. poprzez ankiety, rozpisane w naszych szkołach, ale nic nie zastąpi żywego, aktywnego dialogu pomiędzy samorządem, a młodymi obywatelami Giżycka. W tym celu zorganizowaliśmy spotkanie z reprezentacją młodzieży z giżyckich gimnazjów i szkół średnich. Najważniejszym ustaleniem, dokonanym podczas tego spotkania jest potrzeba powołania Społecznej Rady Młodzieżowej, która współpracowałaby ściśle z giżyckim samorządem. Rada taka jest potrzebna po to, żebyśmy mogli poznać punkt widzenia naszych młodych mieszkańców. Żeby młodzi ludzie mogli dobitnie wyartykułować swoje potrzeby – to czego od nas oczekują, ale również po to, aby mogli poznać nasze możliwości i zaznajomili się z samorządową praktyką. Bardzo bym chciała, aby młodzi ludzie pomogli nam w planowaniu imprez kulturalnych i sportowych, w zaspokajaniu potrzeb naszego szkolnictwa, żeby ich młodzieńcza ostrość widzenia wspomogła nas przy wytyczaniu kierunków rozwoju miasta. Wszak to oni w przyszłości będą beneficjentami tego, co uda nam się tutaj dokonać teraz. Pragniemy, aby taka Społeczna Rada Młodzieżowa, w której uczestniczyłoby po 2 lub 3 reprezentantów każdej z giżyckich szkół, ale również przedstawiciele młodzieżowych organizacji, klubów czy nieformalnych grup, które chciałyby się aktywnie włączyć w życie miasta, spotykała się przynajmniej raz w miesiącu. Rada byłaby zaznajamiana ze wszystkimi aktualnymi pracami samorządu, jak również z długofalowymi projektami, i uczestniczyła jako ważne ciało opiniotwórcze w ich realizacji.
Już teraz korzystamy z uwag i opinii wyartykułowanych przez młodych ludzi, chociażby za pomocą internetu. Wiemy o tym, że młodym giżycczanom brakuje dobrej dyskoteki i atrakcyjnych klubów. Jako samorząd nie jesteśmy w stanie zapewnić czegoś, co leży w sferze indywidualnej inicjatywy gospodarczej, ale możemy stworzyć sprzyjające warunki przedsiębiorcom, którzy zechcieliby zainwestować w młodzieżowe kluby. Myślimy też o dyskotece. W tym roku na pewno dokończymy budowę hali sportowo-widowiskowej przy Szkole Podstawowej nr 4. Powstanie skatepark, planujemy nowe ścieżki rowerowe. Planujemy też zrealizowanie placów zabaw z prawdziwego zdarzenia na Plaży Miejskiej i za kinem „Fala”. Na dobrej drodze są też pertraktacje w sprawie powołania w Giżycku wyższej uczelni o profilu medycznym. Jeden z młodych internautów zasygnalizował, że konieczny jest remont boiska do koszykówki na Plaży Miejskiej. Myślę, że na ten cel możemy wykorzystać rezerwę budżetową i zgłoszę ten pomysł na najbliższej sesji Rady Miejskiej. Może nie wszystko uda się zrobić od razu, ale jeśli będzie istniał aktywny dialog z naszą młodzieżą, będziemy mogli ustalić priorytety i sukcesywnie je realizować. Dlatego apeluję do całej giżyckiej młodzieży o mailowy kontakt z nami, o pomysły i sugestie, które na pewno nie trafią w próżnię. Łatwo jest rzucić w eter hasło: „w Giżycku jest nudno i szaro”, trudniej – zrobić coś, aby tak nie było. Spróbujmy zrobić to razem!
Moje wielkie podziękowania należą się organizatorom V Zimowego Zdobywania Twierdzy Boyen. W tym roku Towarzystwo Miłośników Twierdzy Boyen umiędzynarodowiło tę imprezę. Po raz pierwszy wzięli w niej udział młodzi Włosi i Rosjanie, którym towarzyszył konsul RP w Kaliningradzie – Jarosław Czubiński.
Serdecznie dziękuję naszym pedagogom-emerytom za zaproszenie na doroczne Święto Pań i Panów, które uświetnił występ chóru nauczycielskiego. Gorące podziękowania składam również organizatorom giżyckich obchodów Wileńskiego Kaziuka, które nawiązują do rodzinnych tradycji wielu mieszkańców naszego miasta. Niestrudzoną panią prezes Jadwigę Borkowską-Żurek z giżyckiego koła Towarzystwa Przyjaciół Wilna i Grodna wspierali w organizacji tegorocznych Kaziuków licealiści z Liceum Ogólnokształcącego nr 1. Natomiast Liceum Ogólnokształcące nr 2 zorganizowało ciekawą konferencję naukową, poświęconą patronowi naszego miasta i również tej szkoły – Gustawowi Gizewiuszowi.